Nielicznym? Podpowiem. Jednej osobie. Kurs wtedy chodził po 0,14. Dlaczego ów inwestor nie skupił tej ilości akcji z rynku, tylko dostał po taniości na tacy? Jak to ma się do przyszłości na tej spółce. A tak że jak znajdzie się kolejny inwestor to dalej będę siedział z tym papierem toaletowym (nie obrażając papieru toaletowego) bo firma dodrukuje mu akcji... po ile teraz? Po 0,05?
Szkoda słów.