Re: współczucia dla Was...

Ta spółka to straszny gniot i wcale ni mam na myśli kursu tyljoj osoby nią zarządzające. Wszedłem przy 12pln licząc że po takich spadkach o 50% w kilka miesięcy przy świetnym GR powinno się odbić w końcu ale tutaj logika.ie działa. Moje Przeczucie ale i pewne zachowania zarządu mówią mi że ktoś tu gra nieczysto, część szczekających piesków które chcą zarobić kilka groszy ma akcji napisze tu że akcje nie są warte nawet 2 zł itd.... Ale głupich pomińmy milczeniem. Jeśli firma Movie Games i Play way w istst ich 2 tygodnieach miały premiery swoich gier i każda z nich potrafiła w poniedziałek po weekendzie poinformować jaka sprzedaż uzyskała gra w weekend premierowy i nie w przypadku PW raz była to słaba informacja (rustler) a innym razem świetna (mr prepper) ale to pokazuje że gdy się ma w miarę czyste intencje a celem zarządzających firma jest budowanie długotrwałych i dobrych relacji z inwestorami no i budowanie bogactwa spółki i akcjonariuszy a nie swojego TO MOŻNA! Ale trzeba chcieć. Tutaj w AIG nie chca. Mają swój inny chytry plan i go realizują, walka na zamęczenie wyniszczenie. Takie spółki są najgorsze. Dobre dla spekulantów gdzie firma jest prywatnym folwarkiem a dobry pan czy panowie z zarządu czasami rzuca ochłap. Na szczęście nie mam dużej. Straty, poczekam mam czas, jeśli cena spadnie bardziej to dokupię i uśrednie i wyjdę z tego bagna i nigdy nie wrócę nawet gdyby perspektywy były bajeczne. Druga kwestia to sprawa Pana że śmiesznym imieniem... Stara prawda że gdzie on się pojawia lepiej sobie darować takie spółki. Pamiętam jak kiedyś przed afera GB kolega powiedział mi takie zdanie że na interesach z Leszkiem Cz zarabia tylko Leszek. Tu jest podobnie, tu głównie zarabia pan że śmiesznym imieniem bo jak czytam nawet to śmieszne forum tok większość jest na stracie nie licząc kilku małych troli ujadających których zapewne nie stać nawet na 100 akcji.