Tia, ale chyba nikt w to nie wierzy. Ten Marszałek robi takie numery od dawna. Sprawy toczą się latami. Z reguły ze 2-3 lata, a później schodzą na ziemię. Prezes na GPW Innovation Day tłumaczył to ze spokojem. Wyglądał na pewnego siebie. No, ale przy naszych politykach to nigdy nic nie wiadomo. Pomóc nie chcą, przeszkadzać chętnie.