Zgadzam się z powyższymi odczuciami. Moim zdaniem zjawisko manipulacji informacyjnej na forum, oddziałuje na rynek w stopniu znacznym, a więc ma wpływ także na finanse wszystkich inwestorów. Oprócz zjawiska manipulacji informacyjnych w moim przekonaniu mają miejsce również manipulacje transakcyjne. Można je zaobserwować, jako np. strategię oferowania wolumenów zaporowych w obszarze sprzedaży, które wstrzymują kurs na pewien czas, kiedy pozostali uczestnicy rynku, usuwają ze zleceń kupna oferty w wyczekiwaniu na ujawnienie się trendu spadkowego lub wzrostowego. W czasie tego oczekiwania, zwykli inwestorzy usuwają stopniowo oferty kupna na wielu poziomach w oczekiwaniu na ujawnienie trendu i gdy na arkuszu zleceń, pojawia się „wyczyszczone” pole do rajdu o kilka groszy w dół, manipulatorzy wykorzystują owo, zbijając kurs. Dzieje się to najpewniej przez działania kilku osób działających w porozumieniu, które obsuwają notowania seriami błyskawicznych transakcji, generując w sposób sztuczny trend malejący. Doprowadzają wtedy do gwałtownych wysypów w polu sprzedaży wynikających po części z paniki i po części z realizowania zleceń w trybie stop loss. Uruchamiają wtedy maszynkę, która napędza się potem bez ich udziału i zatrzymuje w punktach wsparcia. Takie manipulacje są łatwe do wykazania przez KNF, ponieważ instrument nadzoru może wystąpić do banku o dane kont maklerskich, gdy wystąpi podejrzenie podobnego procederu. Tak się satło po zawiadomieniu w 2014 roku.
Przypomnę sprawę związaną z Investment Friends z 2014 r. Ustalono, iż ok. 60% obrotów wygenerowane zostało wtedy przez dwóch inwestorów, przy czym ok. 60% obrotów zrealizowanych przez ww. inwestorów wygenerowano w transakcjach, które zawarli oni między sobą. Ponadto ustalono szereg okoliczności wskazujących na potencjalny związek pomiędzy ww. inwestorami a osobami i podmiotami, co do których wielokrotnie składano zawiadomienia o podejrzeniu dokonania manipulacji instrumentem finansowym.
Według ustaleń KNF działo się to w okresie od 14 lipca 2014 r. do 6 sierpnia 2014 r. i polegało na:
· składaniu zleceń i zawieraniu transakcji wprowadzających w błąd co do rzeczywistego popytu, podaży oraz ceny instrumentu finansowego, o czym mowa w art. 39 ust. 2 pkt 1 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi,
· składaniu zleceń i zawieraniu transakcji powodujących nienaturalne oraz sztuczne ustalenie się ceny instrumentu finansowego, o czym mowa w art. 39 ust. 2 pkt 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi.
Pozdrawiam.