Tuż po przejęciu władzy (którą w dużej mierze otrzymali dzięki kłamstwu smoleńskiemu) PiS pod pretekstem korupcji i złodziejstwa wzięło się za stadninę w Janowie i Michałowie. Kontrola nic nie wykazała ale te polskie perły zostały zniszczone choć nie udało się to ani hitlerowcom ani Stalinowi. Potem otwiera się długa lista- TK, NBP, sądownictwo, prokuratura, spółki skarbu państwa. Szczucie na różne grupy społeczne które się stawiały.....itp. O mały włos a Polska straciła by wszystko co zyskała po 1989. Tylko dzięki Tuskowi i Sikorskiemu pomału odbudowujemy zaufanie za granicą. Taka jest prawda czy to się komuś podoba czy nie. (Ciekawostka - PiS wydał przepis, że dyplomata nie musi znać żadnego języka obcego poza polskim i nie musi mieć odpowiedniego wykształcenia aby być ambasadorem, byle był "swój"). Rajmund Kaczyński, ojciec bliźniaków, przed swoją śmiercią przestrzegał przed ich ew. dojściem do władzy. Wiedział co mówi. Jarosław nienawidzi go za to do dziś. On zresztą żywi się nienawiścią i zemstą. Prawdziwy Katolik :D