Jakaś pirotechnika być musi. Od blisko roku nie są to konferencje wynikowe bo wyniki zostały wcześniej podane i każdy przecież może się zapoznać. Zamiast stołu konferencyjnego scena, oświetlenie i jeden aktor. Pytań z sali nie za wiele bo nigdy nie wiadomo czy pytanie nie rozsierdzi prezesa. Janusz Pięta już chyba nigdy o capex nie odważy się zapytać. Stawiam swój nick przeciwko selfie z prezesem .Pytań z netu pewnie mnóstwo ale wystarczy odpowiedź na trzy cztery choć na pewno dałoby się wybrać więcej.