Sfinks jest od zawsze w okresie przejściowym :-) Zarząd jest ten sam od 15 lat i cały czas są w okresie przejściowym :-)
Tam zawsze są tylko farmazony i puste deklaracje. Nie wiem od kiedy znasz tą spółkę ale jak chcesz to mogę ci tutaj wrzucić kilkadziesiąt linków do artykułów i wywiadów z Zarządem z ostatnich lat. Zawsze te same bajki, ekspansja zagraniczna, rozwój sieci lokali, przejęcia innych marek gastronomicznych czy rozwój wyimaginowanych konceptów jak hotele sphinx :-) A efekt zawsze taki sam :-) Kurcząca się sieć restauracji, rosnące długi, problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań i straty, gigantyczne straty.
A akcjonariusze? Akcjonariusze zawsze byli i są i będą tutaj ostatnim ogniwem łańcucha pokarmowego :-) Tutaj nikomu, włączając w to zarząd i większościowych udziałowców nie zależy na wzroście kursu akcji, kurs akcji ich w ogóle nie obchodzi :-) tam zarabia się gdzie indziej :-)
Mnie zastanawia tylko jedno. Kto się jeszcze na to wszystko nabiera?
Od poniedziałku dalej spadki. To ostatnie odbicie od 40gr dużo słabsze niż to które było tutaj w listopadzie poprzedniego roku, tam podjechali pod 70gr teraz ledwo 50gr. Trend spadkowy bardzo silny i ta ostatnia mizerna podbitka na słabiutkim obrocie jest tylko tego potwierdzeniem.