No własnie, co za dobroczyńca.
Jakie wielkie szczęście dla maluckich że go mają,
żyć i nie umierać.
A teraz na poważnie. Trzeba mieć naprawdę dużo fantazji
aby w to wszystko uwierzyć.
Właściciel dobroczyńca, zamiast kupować pod koniec 2015 i na początku 2016
akcje swojej ukochanej firmy w przedziale 1,3 zł do 1,8 zł. decyduje się
już w styczniu 2016 kupić w marcu 2016 nowe akcje po 3 złote !!!.
Oferta jest skierowana do wybranych dużych akcjonariuszy, jakich nie powiedzano.
Chciałbym poznać takiego akcjonariusza, który kupuje coś za 3 zł jak może dostac za 1,5 zlotego.
Takim dobrym akcjonariuszem może być tylko bogobojny pan Domagała
Przekręt jest tu jasny.
Sprzedana Zametowi Firma Fugo za 46 milionów jest w rzeczywistośći warta powiedzmy 15 milonów.
Za "zaoszczędzone" 31 miliomów kupuje własciciel około 10 milionów nowy akcji, zwiekszając swój
portfel akcji Zametu z 52% na 62%.
I wszystko to bez wydania jednego grosza z własnej kieszeni.
A teraz pytanie dla zainteresowanych. Kto za to w końcu zapłaci ????
No własnie, ciekawe kto.