To samo planuję, ale przeciwko ekipie "60 dych minimum". Podawali jakieś daty rozpraw, po których kurs miał ruszyć z kopyta a tu klops. Nie ma 60-ciu dych, ba, nie ma nawet ceny ostatniego wezwania. Daj znać jak się takie pozwy konstruuje, może podzielisz się szablonem pisma?