Dziękuję bardzo za komplement. Faktycznie udało mi się bezbłędnie wyczuć ostatnie górki i dołki, miło że to zauważyłeś :) Jednak z Warrenem Buffettem to przesadziłeś, oczywiście nawet bym nie śmiał się porównywać, jest to dla mnie wielki autorytet. Pozdrawiam :)