Nie wiem nie wiem… jakoś tak ludzi w oczy kole, jak się używa konkretnych porównań pokazujących, że na tle polskich firm growych AIG wypada bardzo dobrze.
Ludzie chętnie krytykują All in, ale boli ich, że reszta branży (z kilkoma wyjątkami) radzi sobie dużo, dużo gorzej