Mi to wyglądało na badanie podaży i cierpliwości inwestorów. Zobaczyli, że dalej nikt nie oddaje na poziomach poniżej 2zł to sruuuu z powrotem na 1,4. Bolączką tutaj jest brak popytu, bo ulica najwyraźniej nie widzi jeszcze jaki tutaj jest potencjał. Jak zwykle obudzi się po czasie jak już pokażą wyniki i nowe umowy. Ja z niecierpliwością czekam na Q1 i Q2 i myślę, że Ci co manipulują kursem też się niecierpliwią, bo zostało raptem 8 sesji do raportu.