Nie można na podstawie analizy niespełna dnia handlu wyciągać takich wniosków. Giełda wymaga szerszego spojrzenia, dłuższego horyzontu czasowego i przede wszystkim świadomości, że nie dysponujemy pełnym zakresem informacji.
Dlatego nie lubię takiej zabawy we wróżby. Jeśli jednak miałbym wróżyć to powiedziałbym, że widzę przystanek przed kolejnymi wzrostami, a nie zmianę trendu.