A co do Bioceltixa jeszcze, taka moja hazardowe zagrywka. Przy czym tam żadnej filozofii nie ma. Ja się w żadne cuda na kiju typu analiza techniczna nie bawię, kompletnie w to nie wierzę. Tam im ten lek dla koni albo wjedzie w tym roku i będzie hype, albo nie i będzie wodospad w dół. W sumie czysta spekulacja.