Nikogo nie obrażam.
Co do jołopowatości - zgoda. Ale akurat nie na tej spółce. Nie chce mi się szukać moich postów sprzed roku ( dokładnie z lutego 2012 ) - ale były nadzwyczaj trafne. Wręcz nieprawdopodobnie.
A gdy kwestionowałem istnienie tej spółki sensu stricto - wtedy dopiero padały obelgi. Tak że spoko, poużywaj sobie - jeśli tylko Ci to ulży.
Ps. Oczywiście cała sytuacja wokół PCA jest fascynująca - dlatego tu piszę.