Już pisałem i wczoraj i przy pierwszych wzrostach. Ktoś się tym umiejętnie bawi i robi to z premedytacją, aby się nie otworzyło. Może chce tym zniechęcić tych którzy stoją na popycie cały dzień i nic nie kupią, więc nie będą chcieli mrozić kasy i pójdą gdzie indziej. Jakaś masakra z tym... Ale chyba ktoś ma jakiś plan, choć jak na to patrzę to się zastanawiam...
Pozdrawiam
Misiek