Tak czasami zerknę sobie na wpisy co niektórych i zastanawia mnie czym się kierują inwestując w spółkę... Co się zmieniło od sytuacji powiedzmy - rok temu/pół roku temu :)? Otworzyli sklep internetowy, dorzucili produktów, dalej pracują nad rozwinięciem reszty - to wymaga czasu i inwestycji ale rezultat ewidentnie widać... a ciągle znajdą się zawodowi naciągacze i naganiacze na spadki ( jak zwykle interesujący się czyimś kapitałem i spędzający na forum 24h/dobe)... ludzie czego się boicie? Skąd ta panika? Ostatnio pik i przemielenie akcji nawet do 36gr a teraz, że niby 6 to drogi :)? Akcje poniżej nominału a dalej znajdzie się ktoś kto się przestraszy i wywali... Dajcie sobie czas... nikt na takich poziomach nie zyska a firma wbrew biadoleniu sukcesywnie realizuje plan rozwoju :)