O jakim ty pilnowaniu mówisz, czy widzisz ile się przewala waloru na sesji czy pomyliłeś spółki. Sprzedają ktoś kilka sztuk papieru a ty twierdzisz, że ktoś kursu pilnuje, gdyby znaleźli się kupcy poszło by w górę jak z procy ale nikt tego nie kupuje i jest jak jest.