szkoda kuzynki...sam mam małe dziecko...
zobaczymy czy Pan A się udzieli jeszcze na wątku i napisze cokolwiek o BGE...
bo na razie wyszedł na typowego naganiacza co napędził ludzi i sprzedał...
dzisiaj ten wzrost na mini obrotach też już zasypują...dziwnie to wszystko wygląda...
ale mimo wszystko wierzę w spółkę - nic nie sprzedałem...
choć w głębi duszy wierzyłem, że wróci na 2,5 do wyników...widać niestety raczej nawet na 2 nie da rady...:(