Zgadzam się, tylko w firmie prywatnej nikt, nie podejmie się inwestycji o ujemnym NPV - patrz budowa elektrowni w Ostrołęce na węgiel. Sytuacja makroekonomiczna zmusiła rządzących do zmiany decyzji. Nie jestem fanem spółek SP, bo za dużo tam polityki, a za mało rozsądku . Problemy z przed kryzysu nie zniknęły, energetykę zawodową czeka głęboka transformacja.
Choć widzę pozytywy - wydzielenie kopalń do odrębnej spółki, nie powiązanej z przedsiębiorstwami energetycznymi.