Widzę każdy z Was tak dobrze zna się na gamingu i potrafi myśleć jak Glapiński na gospodarce. W jakim świecie Wam się sprzedaje gra "10tys kopiis na każdej konsoli" gdzie nikt o tej grze nie wie a na steamie się sprzedało tysiąc kopii? Skąd Wy się bierzecie?