Gruby jak tak bardzo chcesz wiedziec to dlaczego sam nie pojedziesz na WZA i nie zadasz im tego pytania??? :-))))
W ogole o jakim wy wezwaniu piszecie? :-)))))
Najpierw Molendowie musieliby sie dogadac miedzy soba, a dopiero pozniej glowny akcjonariusz moze oglosic wezwanie na skupienie reszty akcij, ew. w dalszej konsekwencji przymusowy wykup.
A jak oni sami ze soba sie nie do konca dogaduja, to juz to widze, jak jeden z nich przejmuje akcje innych i oglasza wezwanie.
Teoretycznie jeden z nich moze nawet samodzielnie je oglosic, ale i tak musialby byc dogadany z innymi Molendami ze mu te akcje sprzedadza po zaproponowanym kursie.
Czysty science fiction, ale tak to jest jak za inwestowanie biora sie ludzie o rozumku na poziomie przedszkola, bo w przeciwnym wypadku nawet taka slaba spolka by sie w ogole nie zainteresowali majac troche oleju w glowie. :-))))