Przepraszam, jeżeli wziąłeś to do siebie. Myślałem o sobie- człowiek inwestuje jakieś tam pieniądze a okazuje się, że ma braki z podstawowa wiedzą. Z tym czytaniem to różnie bywa: w podstawówce miałem super nauczycielkę matematyki, po definicji czy zadaniu mówiła „ teraz to przetłumaczyły z polskiego na nasze”. Człowiek czyta rozumie wszystkie słowa a dalej nie jest pewien o co chodzi. Życie.