na Agorze niecałe dwa lata temu było wezwanie po 12 zł przy cenie rynkowej 10 zł. Redukcja wyniosła prawie 98%. Nie zapisali się posiadacze akcji uprzywilejowanych co do głosu i drobnica, której sie bardziej opłacało sprzedać na giełdzie niż płacić za wydanie swiadectwa depozytowego.
Moim zdaniem "porozumienie" odpowie na wezwanie.