nie jestem pesymistą, ani trollem. Trzymam akcje. Ale oczywiste jest dla mnie, że komercjalizacja nie nastąpi NAPEWNO zanim panel covid nie uzyska certyfikatu. A jak uzyska, to też nikt pewnie nie kupi następnego dnia. Tak jak w cytacie, w którym Ruta wyraźnie wspomina, że M&A urządzeń testujących w 2021 nastąpiło w przypadku urządzeń, które weszły do produkcji już w 2020. Czyli wskazuje na najbardziej prawdopodobny scenariusz: certyfikacja, produkcja i testowanie u klientów (być może choćby early acess), i wtedy komercjalizacja. Rysuje to horyzont dobrych kilku miesięcy. Ale uważam, że samo zakończenie pozytywne badań panelu covid najpierw przedrejestracyjnych, a potem rejestracyjnych powinno dać już wyraźny sygnał wzrostowy. Bo jeśli będzie dopuszczone na rynek urządzenie z panelem covid, to wtedy już zostaje układanie się biznesowe, a produkt, można przyjąć, jest. Dziś jeszcze go nie ma.