Popatrz ile akcji ma prezes. Czy w sytuacji, gdy zbrojeniowy tort europejsko - polski ( liczony w setkach miliardow euro i złotych) stoi na stole, tylko sygnału do krojenia jeszcze nie podali, prezes ma puszczać akcje pozbywając się kontroli nad spółką? Chyba że będzie taniutka emisja pod siebie, Dąbrowskiego i rodzinę - w co wątpię. Jedynym problemem dziś Kosiorka jest jak zdobyć kasę na dalszy rozwój Zrembu bez ryzyka utraty kontroli nad spółką. O sprzedaży akcji ( na gieldzie, bo rodzince może zrobić prezent) pewnie nawet nie myśli.