Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Skoro trzymają na giełdzie to znaczy, że im się to opłaca.
Sądzę, że zakładali, że obecność PCX na GPW będzie alternatywnym źródłem pozyskiwania kapitału do inwestowania. Sądzę również, że zakładali iż Spółka się będzie dynamicznie rozwijać i insiderzy, którzy kupili akcje PCX po 3-4, a nawet 5zł, zarobią na tym, gdy sprzedadzą akcje po znacznie wyższym kursie.
Widać natomiast, że Spółka trafiła (nie tylko ona, bo my wszyscy) na dość trudne otoczenie rynkowe, które spowodowało, że interes jest znacznie trudniejszy niż początkowo przypuszczali.
Obecne wskaźniki C/Z, C/WK, ROE nie są jakieś nadzwyczajne, powiedziałbym że średnie (w dobrym tego słowa znaczeniu), a perspektywy rozwoju gospodarek europejskich dość niepewne, choćby z powodu tzw. "zielonego ładu".
Podsumowując, moim zdaniem obecna wycena PCX nie jest jakoś specjalnie zaniżona względem obecnej sytuacji faktycznej, co najwyżej delikatnie poniżej tej sytuacji. Nie widziałbym więc tu podstaw do tego by twierdzić, że insiderzy sterują kursem tak, aby go zaniżyć lub utrzymać w niskich widełkach po to, aby zdjąć Spółkę z giełdy po niskiej cenie.
Zakładam, że insiderzy są tak samo rozczarowani wynikami Spółki i jej kursem na GPW jak i my.
Co będzie dalej to nie wiem, ale zakładam, że zrobią wszystko, aby poprawić wyniki Spółki i zarobić na posiadanych akcjach sprzedając je po cenie znacznie wyższej niż obecna, a nie będą jej zaniżać, aby zdjąć ją z GPW, bo nie widzę ku temu żadnych przesłanek.