Zastanawiałem się teraz nad wsparciem jakie podałeś, ale chyba nie wytrzyma tego poziomu. Dopiero 31-30gr w okolicach dołka z 2008 się zatrzyma.
Oczywiście wiele będzie zależało od całego rynku.
Nie koniec jeszcze z dużymi spadkami, które nas dopiero czekają.
Rynek będzie teraz tworzył drugi szczyt, lub inną formację załamania głównego trendu wzrostowego i polecimy na pysk.
Czas pokaże kto miał rację:))
Miło że przedstawiasz własną koncepcję, bo tak to się powinno tu odbywać.
Ale sam wiesz jak trudno na tym forum o jakiś sensowny dialog.
Pozdrowionka