Po pierwsze - ja Cię nie obrażam. To, że masz 100 sztuk - niewiele znaczy. Pokazujesz tylko jakim prymitywem jesteś. Pamiętaj, jutro nie wystawię nic w trakcie sesji ani na fix. Zobaczymy ile swoim „naganianiem” jesteś w stanie zdziałać „internetowy wojowniczku” :)
Nie mam zamiaru sprzedawać. Gdybym to zrobił to kurs oscylowałby w okolicach 5 zł, a Ty miałbyś mokre rajstopki.