Stawiam pytania:
1) Jak długo parytet będzie dyktował wycenę Spółki?
2) Jaka byłaby wycena Spóki, gdyby parytet wymiany nie istniał?
Sytuacja jest co najmniej dziwna. Rynek wycenia Stormm powyżej parytetu, a Jago poniżej parytetu, przy czym różnica wyceny jest znaczna. Czyżby potencjalini kupujący nie wierzyli w przejęcie na ustalonych warunkach? Jakie jest prawdopodobieństwo, że nie dojdzie do przejęcia na założonych warunkach?
3) Dlaczego rynek ciągle ,,wierzy'' w Stormm? Przy sprecyzowanych już założeniach przejęcia Stormm powinien obecnie kosztować ok. 80 groszy.