Konkretem jest to, że oddają za długi to co miało przynosić dochód długofalowo, a zostaje spółka od dociepleń i wymiany okien z rządowego programu, co może to robić Mirek z Wieśkiem ( bez urazy) na JDG i w życiu ich Columbus ceną nie przebije. Do tego komuś w ministerstwie coś się zmieni i zawieszamy lub kończymy program. Żeby na 10 mld umów podpisali to właśnie rynek wycenia to tak jak jest. Podbitki będą żeby wyjść z pozycji i to wszystko. Ja gdy brałem akcje to z myślą o magazynach i udziałach w aukcji mocy bo w tym jest przyszłość, a nie w elewacjach.