A jakim prawem ty piszesz o spółce że to spółka krzak? Albo chcesz tanio kupić i ciężko pracujesz, żeby przekonać innych że spółka jest niewiele warta, albo jesteś frustratem którego nie stać na kupno jednej akcji i bilet do Torunia na walne żeby zweryfikować u źródła swoje chore spojrzenie na spółkę. Znasz wiele spółek krzaków które współpracują z Niemieckimi, Koreańskimi i Tajwańskimi instytutami badawczymi, mają stały dostęp do wysoko specjalistycznego laboratorium na Koreańskiej uczelni specjalizującej się w OLEDACH i które mają podpisane umowy MTA z LG i innym wielkim japońskim koncernem? Jeśli nie znasz, to nie pisz bzdur...