Uważam, że nie ma znaczenia to wezwanie (nawet przy podwyżce ceny, bo nie byłaby ona większą niż 20% od obecnej propozycji), bo mało kto przystąpi do skupu za cenę poniżej 4zl. Z końcem tego roku i początkiem następnego, będzie dużo pozytywnych info, a jak się zachowa kurs, to się okaże.