Jeśli dogadają sie z koleją, a właśnie po to był ten myk z nadzorczą sądowym (tymczasowym), to szybciej zdrożeje. Po prostu kontrakt nie będzie kulą u nogi, rezerwy będą rozwiązane, a na kontrakcie wyjdą na zero lub zarobią. Przy zerowej płynności to będzie bardzo szybko