.....zębów na meczu
Bo to głupie pytanie naiwnego leszcza. Spółka vision - o ile tej nazwy można użyć w tym przypadku - to bezproduktywny, bezdziałalny twór, który tworzą: prezio z telefonem pełniącym rolę sekretarki, jego samochód i garaż. Narobili szumu wokół filmu którego nie ma, podzielili tort, który nie powstał, nagonili ciemnego, błotnego leszcza, który teraz pyta o "wybicie".