Zabawne to trochę, z jednej strony Prezes Varsav sypie na NGG oddając za bezcen poniżej nominału, teraz sprzedaje trochę akcji spółki zależnej (to jest przykład jak łatwo można napompować sobie księgowość, kupić za 6 pln sprzedać po trzech miesiącach malutki pakiecik za 25 pln i powiedzieć, że skoro się sprzedało po takiej cenie to za akcje które mają 15M się należy XD dwa lata temu po 10 pln sprzedali za lekko ponad 1M pln...), w międzyczasie zawieszenie kursu bo ciężko mu było dopilnować, żeby raport z opinią wypuścić w terminie... ciężko typa rozgryźć w co on pogrywa, może tak jak niektórzy tu i tam wypisują, że np. nie ma na waciki albo podobne tego typu teksty.