Nieskromnie napisze, że również od początku jak spółka pożegnała się z Panem Bielowickim pisałem o tym scenariuszu... jakieś 3 lata temu.
Cierpliwość popłaca, bo w końcu realizuje się scenariusz. Zakupy przez członków RN są tylko lekka wskazówką, co zrobi zarząd odnośnie ceny w wezwaniu. Z reszta ona jest minimalna jaka mogli dać, wiec jest to tylko zaproszenie do negocjacji ceny. Większość funduszy średnią cenę zakupu zbliżoną do 2,5 pln, wiec do tego będzie dążyć.
Z punktu widzenia negocjacyjnego warto zwrócić uwagę, że sytuacja płynnościowa funduszy jest dobra. Od 2 miesięcy są napływy netto do funduszy akcyjnych, czego nie było w 2019,2018 roku. Dodatkowo mamy PPK, który daje co miesiąc świeży kapitał. To sprawia, że role diametralnie się odwróciły i to podmioty wzywające muszą się postarać żeby fundusze oddały akcje w wezwaniach.