Wszyscy są tak samo wiarygodni, ze spółki też podawali komunikaty, kiedyś jeszcze w mailach pisali, okazało się że to nie ma za wiele wspólnego z rzeczywistością.
Takie słodzenie to ciągle tu jest od 1.30zł a gdzie jesteśmy teraz, każdy widzi. Na to co jest teraz spółka zapracowała, nie jest to moja wina, z moim kapitałem to ja mogę co najwyżej jak ten śmieć płynąć z prądem. Tylko wqrza mnie jak ciągle piszą, że chce kupić jak ja od sierpnia chce sprzedać, ja nie naganiam ani na kupno ani na sprzedaż.
Sami ze spółki wiją sie tak te robaki, emisja miała iśc na inne cele teraz na inne, dostałem maila w czerwcu że ecr jest gotowy i mieli nawet wcześniej otworzyć niż te przesunięcie czyli we wrześniu, teraz się okazuje, że jeszcze potrzebuje dokapitalizowania.
Zamiast za potrącenia mogli robić emisje za gotówkę otwierać w terminie i nie było by żadnych niedomówień z rozliczeniem.
Każdy ma swoje racje i nimi się kieruje, ze spółki nie zachowywali się wobec nas ok.
Trochę mnie denerwuje jak po 2-3gr wzroście już piszą o 0.50zł ale następnym razem postaram się pohamować.
Pozdrawiam