Rzeczywiście to ja ale wytłumaczę się
Problemy psychiczne zaczęły się kiedy sprzedałem moja kochana kozę ( pewnie pamiętacie ) a później osiołka i nie mogę się po dziś dzień otrząsnąć wiec proszę o wyrozumiałość , z tymi lekami tak jest raz działają a raz nie
A tak na poważnie już bodajże Stary pisał że ja to Miś a Miś to ja...wiec nie będę się tłumaczył bo za chwile ktoś napisze że jestem kobietą ...haha