Ten to jest raczej z tych, którzy całe swoje życie myślą o oszczędzaniu, inwestowaniu, bogaceniu się. Na konsumpcję, wojaże po świecie, loty w kosmos jest za wcześnie. Na to przyjdzie pora po 70-tce, czyli tak na 10 lat przed statystycznym zgonem.
Dwa dni temu zmarła moja znajoma. Miała 58 lat. Też planowała długie życie.