Zawsze się znajdą fanatycy śmieciowych biznesów, tylko tutaj nie ma żadnej realnej przesłanki do powodzenia układów, porozumień czy sanacji. Jak zwał tak zwał. Poczytajcie sobie nową strategię spółki. Sami podcięli sobie gałąź na której siedzieli. Jak można zajmować się sprzedażą oprogramowania dla klienta korporacyjnego jeśli się nie ma styczności z tym klientem przez handel z nim sprzętem i dostawą dla niego serwisu, dodatków? Upadłość xsystemu moim zdaniem na 100% zakończy się rozsprzedaniem majątku jeśli jakikolwiek jest w spółce. Pytanie kto szarpnie nieruchomość. Jak dla mnie to jedyna wartość jaka tam jest. W tej lokalizacji może nawet uda się sprzedać biuro spółki za ok 1 milion zł. Wierzyciele dostaną ok 10 do 15% nominalnej wartości długu, resztę wezmą komornik czy syndyk. W ostatnim raporcie zobowiązania są na ponad 7 milionów złotych. Upsss, ale kanał.