Powiedzcie mi komu chce się bawić w kupowanie po 2 sztuki akcji (lub sprzedawanie)? Chyba, że dziecko się bawi bo tatuś zapomniał zamknąć laptopa. Przecież dla leszcza każda transakcja to 3 do 5 złoty? Komuś musi zależeć na zirytowaniu drobnych żeby sobie odpuścili spółkę.