Na dłuższą metę zamówienia mogą pomóc. Wartość umowy z KGHM to jakoś 2x więcej niż obecna wycena, z sensowną marżą może wrócimy do zysków adekwatnych do obecnej wyceny.
Niemniej, spółka ma 3 problemy:
- pierwsze 3 kwartały 2024 były słabe, osobiście widzę marne szanse na to żeby 4 jakoś mocno zmienił całoroczny wynik (optymistycznie - może wyjdzie ze straty na + dzięki dopłatom ale to tyle; nie liczyłbym na jakieś kokosy, a nawet spodziewam się straty).
- obrót na spółce jak w kiosku, nawet małe wolumeny mocno bujają kursem
- słaby zarząd
Inna sprawa to to, że nie sądzę, że obecna zwała na kursie to jakieś machinacje zarządu. Korzystając z ostatniej podbitki pozbyłem się 900 akcji (bo obstawiam zjazd po wynikach) i to była polowa prawie wolumenu który 11 kwietnia zwalił kurs o jakieś 7%. Zamiast doszukiwać się spisków, może warto się zastanowić czy spółka tu i teraz nie jest po prostu słaba.
Osobiście jakieś zakupy rozważam dopiero po tym jak będą wyniki, bo spodziewam się nieciekawych i dalszego zjazdu na cenie.