papier i zagrywki na nim sa tak obciachowe ,ze warto tym ,ktorzy mowia o rynku rozwinietym te drzazge w ..upe
regularnie wsadzac.
pozorne ruchy, nawet panu 4 akcje(pewnie animator) nie chce sie zadac sobie trudu zeby zmienic to na 2 albo 5.
jakis ziutek ustawiajacy na S ciagle te same wolumeny w paru konstelacjach i zero handlu.
Cala ta ferajna mowiaca o polskiej gieldzie jako rozwinietym rynku..powinna przygladnac sie takim papierom
widmo i wyrzucic to dziadostwo z gieldy…
wlasciwie moznaby jak za czasow tulipanowej hossy w NL zmaterializowac te papiery i w jakiejs stodole opychac je z reki do reki
bylby duzy plus ,bo (kiedys) ladnie te papiery " wartosciowe" wygladaly .Mozna by se powiesic na jakiej scianie .