obligatariusze są wierzycielami jak wszyscy inni, zatem nie sądzę aby umorzenie sanacji miało związek, raczej w tym celu została wszczęta sanacja aby również i tych wierzycieli chociaż w części zaspokoić. Co do oceny ostatniego dokumentu różnimy się. Ja to odebrałem jako przyspieszenie wykupu obligacji i zaspokojenie obligatariuszy, choć w trakcie postępowania sanacyjnego jest to niemożliwe przynajmniej ze środków własnych spółki. Chyba, że toczą się jakieś inne działania, o których nie wiemy bo na przykład zostały utajnione dla dobra spółki i wierzycieli. Z drugiej strony uporządkowanie kwestii obligacji, ujednolicenie ich formy i uzyskanie rejestru obecnych obligatariuszy jest czynnością właściwą dla zarządcy, stąd można wnioskować, że zarząd podjął się wykonać obowiązki zarządcy w związku z obstrukcją tegoż ostatniego. Co do umorzenia sanacji sądzę, że przyczyną były braki formalne, kancelaryjne. Np. brak terminowej zapłaty faktury, czy zaliczki. Brak dostarczenia dokumentów w terminie itd. Zwróć uwagę, że postępowanie zarządcy zostało umorzone w terminie 30 dni od jego wszczęcia. Może wysłali wezwanie, które nie zostało prawidłowo doręczone, albo nie podjęli w terminie. Ostatnia zmiana adresu spółki na adres tożsamy z kancelarią prawną ma być może z tym związek.