Czekasz zapakowany po same pomidory na 110, a to bardzo ciekawe....chłe chłe chłe
Przecież dopiero co jechałeś i nie dojechałeś, bo papier poleciał w dół.....a to ci heca na pięć fajerek, ale tak jak napisałem, papier/klawiatura wszystko przyjmie, albo przestań pisać te bzdety, bo się w nich tak zamotałeś, że sam już nie wiesz czy masz czy sprzedałeś, czy jednak jedziesz.....chłe chłe chłe