Tego też nie wykluczam, to by zmniejszyło koszty działalności i ułatwiło pewne sprawy. Ale z drugiej strony perspektywy też nie są najlepsze, świat się zmienia, sprzedaż usług też i niestety, te kanały na których spółka dobrze zarabiała, teraz wysychają i to spowoduje z pewnością wysychanie źródeł. Pozostałą działalność mam słabo rozpoznaną, ale niepokoi mnie, że musieli wziąć pożyczkę na rachunku bieżącym pod problemy z płynnością - to już jest mocne światło ostrzegawcze.