Widzę, że kolega to dopuszcza tylko myślenie "po linii partyjnej". Polecam wycieczką do KRLD lub na Kubę. Musisz być chłopie grubo ubrany i teraz jesteś mocno pos…ny więc wziąłeś się za PR spółki na bankierze. To ci nic nie da. Myślałem, że jesteś bardziej na poziomie, bez odbioru.