Zasataawia mnie tak niska kapitalizacja tej spółki... bo za ok 800 tys zł można kupić sobie 5% tej firmy... (tak tak zaraz usłysze no wez kup jak jest tak mało akcji w obrocie) ale powiedzmy zeby się udało.... Silesia nie wpuści nikogo więcej do Rady Nadzorczej... czy Zarządu... Pan Jan Gałczyński który ma ponad 8% chyba też nie ma swojego człowieka chyba że się mylę. Tylko on został z akcjami z dużych akcjonariuszy... zastanawiam się czemu (rozumiem że cena w wezwaniu była poniżej wartosci godziwej firmy w mojej ocenie) Ostatni kwartał pokazał straty ale Silesia chyba wiedziała co kupuje... pytanie co dalej skoro w raporcie zarzad pisze o ostrej konkurencji... zastanawia mnie dywidenda czy wogole można na nia liczyc na dywidendy i czy silesia sie bedzie na to zgadzała... i co przekonało dotychczasowych dużych akcjonariuszy ze oddali akcje w wezwaniu... ktos coś chetnie posłucham różnych uwag... i opinii