Facet chyba utopił to kasę, rzuciło mu się na psychę i od miesięcy produkuje te swoje wysrywy na forum. Nihil nivi na bankierze. Praktycznie każda spółka ma swojego psychofana. Z drugiej strony jeśli dla niego to jakaś forma taniej terapii i wychodzenia z traumy po stracie pieniędzy to ok. Można poświęcić dodatkową chwilkę na szukanie merytorycznych wpisów.